BEZ ŚLADU
37-letnia
Angelika i 40-letni Daniel K. pojechali tylko po zakupy. Jak twierdzi ich córka
Tatiana - nie wrócili ani oni, ani ich samochód.
Tragedia
wydarzyła się w małym miasteczku na wschodzie Polski - Zatoczce. Mieszkańcy
mówią, że to pierwsza taka sytuacja i są całkowicie przerażeni.
Kilka dni po
zgłoszeniu zaginięcia przez ich córkę, w pobliskim lesie odnaleziono zniszczony
wrak samochodu z dokumentami w środku. Jak się okazało, należał on do
zaginionego małżeństwa.
Jak widać,
powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na bezpieczeństwo naszych pociech, ale i nas
samych, dlatego zadbajcie o to, aby nie musieć wyruszać nocą na jakiekolwiek
samotne spacery.
---
NIEBEZPIECZNY TEREN
Ostatnie
zaginięcie wstrząsnęło Zatoczką, jednak to nie wszystko, co los przygotował
mieszkańcom. Dzięki umiejscowieniu miasteczka obok lasu, mogą oni cieszyć się
świeżym powietrzem i jednoczeniem z naturą. Gorzej, gdy sama natura wyraża
sprzeciw.
Joanna E.,
wybierając się na grzyby, wcale nie zamierzała znajdować trzech martwych dzików
na swojej drodze. Nie czekając, zadzwoniła na policję.
Badacze
twierdzą, że to nic strasznego i z czasem minie - wilki często urządzają polowania
między watahami, a ich ofiary nie są wówczas zjadane, a jedynie porzucane na
pastwę losu innych, leśnych mięsożerców.
Radzimy
jednej uzbroić się w czujność i omijać lasy!
---
KOLEJNA OFIARA
Oględziny
wraku samochodu jednoznacznie potwierdziły, że zniszczenia spowodowało kilka
dzikich zwierząt o ostrych zębach. Dzisiaj dowiadujemy się, że las kryje w
sobie więcej wilków niż można by się spodziewać.
Tuż przy
głównej drodze odnaleziono rozszarpane, ludzkie ciało. Po dokładnych
oględzinach ciała znaleziono w okolicy stawu biodrowego fragment wilczego zęba.
Czy wilki
postanowiły się zbuntować? Od dawna nie słyszano, aby wilki zapędzały się do
mordowania ludzi. Czyżby nie starczało im jeleni?
Będziemy
informować państwa na bieżąco!
---
NIE WYWOŁUJ WILKA Z LASU
Badacze
donoszą, że na wschodnich terenach Polski niebezpiecznie wzrasta liczba
wilczych osobników. Najprawdopodobniej przedostają się one z północnych terenów
Rosji, uciekając przed nadchodzącą zimą. Czy powinniśmy wziąć z nich przykład i
również udać się w cieplejsze miejsca?
Migracje
wilków mogą być spowodowane zmianami klimatycznymi, ale jeżeli weźmiemy pod
uwagę fakt, że przeciętny wilk przechodzi dwadzieścia kilometrów dziennie,
swoją wędrówkę musiały rozpocząć pół roku wcześniej.
Co sprawiło,
że wilki zmieniły swoje miejsce?
---
Mateusz
odłożył gazetę i wyjrzał przez okno, aby rzucić okiem na przechadzającą się po
ulicy parę, która zbyt głośno się śmiała. Gołąbeczki trzymały się za rączki i
co chwilę spoglądały sobie w oczy, a on zastanawiał się, dlaczego Tatiana Kieł
również się im przygląda, tylko że z nienawiścią wymalowaną na twarzy. Chłopak
bardzo często widział, jak jego osierocona sąsiadka zerka na ulicę, jakby na
kogoś czekała. Nie dziwił jej się, gdyby to jemu los odebrał rodziców, też pewnie
wyczekiwałby ich powrotu, tym bardziej, że ciał nie odnaleziono.
Gdy Tatiana
zauważyła, że ktoś jej się przygląda, speszona zniknęła za firanką.